Un bicchiere di vino, per favore - dzień 6 - Lecce
czwartek, 9 sierpnia 2018
Siemanko!
We wtorek udaliśmy się na wycieczkę do Lecce zwanego ”Florencją
południa”. Pierwszym przystankiem było jednak wybrzeże i Grotte della Poesia. Nie
trafilibyśmy w to miejsce, gdyby nie piękne zdjęcia, które całkiem przypadkowo
znaleźliśmy gdzieś w internecie. Jest to piękna jaskinia wyżłobiona w przybrzeżnych
skałach. Oczywiście było tam jak na patelni, więc po zrobieniu kilku zdjęć
szybko uciekliśmy.
Następnie udaliśmy się do Lecce, jest to dość duże
miasteczko z zabudową barokową, wąskimi, urokliwymi uliczkami i starożytnymi
zabytkami w postaci amfiteatrów, murów i kilku punktów archeologicznych. Spacerując między budynkami odkryliśmy najciekawsze miejsca. Zatrzymaliśmy się również w kawiarni i spróbowaliśmy tutejszej kawy- czyli espresso z dodatkiem syropu migdałowego i kostkami lodu ( Jacek po jednym łyku przypomniał sobie, że nie lubi migdałów :D).
Dzień zakończyliśmy kolacją w centrum Taranto i spacerem po starym mieście.
kapliczka w skale
Grotte della Poesia - Jaskinia Poezji
Lecce - Piazza Sant'Oronzo
Anfiteatro Romano
Herb Lecce
edit
Super ��
OdpowiedzUsuń